,,Zaproponowałam świetnemu wokaliście jazzowemu Stanisławowi Sojce wspólne nagranie przebojów z tego filmu. Zgodził się, a Tonpress zrealizował nasz pomysł”

 

W 1979 r. Tonpress wydał jeden z najbardziej zaskakujących dla mnie singli, jeśli chodzi o Annę Jantar. Piosenki, które się na nim znalazły pokazują nie tylko zamiłowania artystki, ale przede wszystkim to, że polscy artyści mogą zaśpiewać światowe numery na bardzo wysokim poziomie. Krytycy byli przychylni tym wykonaniom, a czasopismo ,,Non Stop” skwitowało, że wykonanie nie ustępuje oryginałowi, więc po co przepłacać za Olivię Newton-John, skoro powstała tak dobra wersja tych piosenek u nas. Inni krytycy uważali, że polska wersja jest nawet o wiele ciekawsza. Zresztą statystyki mówią same za siebie: 10 miejsce wśród bestsellerów za rok 1979. Liczba sprzedanych egzemplarzy wynosiła 23 400.  Jak wspomniał Stanisław Sojka, z którym artystka zaśpiewała jedną z piosenek, te utwory były realizowane z myślą o podróży Ani do Stanów Zjednoczonych. Faktycznie – przełom lat 1979/1980 – to dla mnie taki ,,amerykański” okres. Piosenki z filmu ,,Grease” można było posłuchać nie tylko na koncertach u nas, ale także w Ameryce. Jak stwierdziła – takich utworów, które mają dość trudną linię melodyczną, brakowało jej w swoim repertuarze.

aj22

3333

(USA, kwiecień 1979)

,,Bardzo modny na świecie stał się muzyczny film, gdzie główne role kreowali Olivia Newton-John i John Travolta. Oczywiście jest to film zatytułowany ,,Grease” (…) Film wzruszył mnie, przypomniał mi lata młodości”

Chodzi o piosenki „You`re The One That I Want” i „Hopelessly Devoted To You”.  Jak wypadli nasi rodzimi artyści? Posłuchajcie! Utwory te zostały nagrane z towarzyszeniem orkiestry pod dyr. Zbigniewa Piszczka w Katowicach (07.03.1979)

Drugą z piosenek, Anna Jantar zaśpiewała sama

Stanisław Sojka postawił już pierwsze kroki na scenie muzycznej, choć kiedy dostał propozycję nagrania piosenki z Anną Jantar, był w klasie maturalnej w Liceum Muzycznym w Katowicach. Związany był początkowo ze studencką grupą ,,Puls”, później z zespołem jazzowym Extra Ball –  z którym śpiewał także Andrzej Zaucha. W 1978 r. dzięki dyrektorowi jazzowej wytwórni płytowej PolJazz, Stanisław Sojka zadebiutował solowo w Filharmonii Narodowej w Warszawie, w ramach cyklu „Jazz w Filharmonii”. Jego własne interpretacje standardów jazzowych i nie tylko ukazały się na jego pierwszej płycie  ,,Don’t You Cry” w 1979 r. Artysta ten, tak wspominał współpracę z Anną Jantar:

,,Wyrywałem się w świat i z chęcią zgodziłem się zaśpiewać w duecie, tym bardziej że Ania Jantar była przecież prominentną gwiazdą muzyki pop, piosenkarką znaną i bardzo kochaną (…) Spotkałem i przywitałem się z piękną kobietą, uśmiechniętą – o uroku osobistym wyjątkowego gatunku. Bardzo mnie to onieśmieliło, ale też zmobilizowało. W trakcie nagrywania dałem z siebie naprawdę wszystko. Zaśpiewaliśmy utwór: „You’re The One That I Want”, natomiast drugą piosenkę z filmu „Grease” Ania zaśpiewała już sama. Nagranie poszło nam bardzo sprawnie, trwało to wszystko zaledwie kilka godzin. Ania była profesjonalistką, ja natomiast jako młody aspirant też byłem bardzo skupiony i udało chyba nam się wtedy stworzyć bardzo udany singiel”

Tak wygląda płyta z singlem:

1 aj

2 aj-001

(źródło: discogs)

Jak wspomniałem, te piosenki można było usłyszeć podczas koncertów Anny Jantar. Zachowały się nagrania z koncertów: w Nowym Jorku (8.04. 1979) oraz w Szczecinie  (05. 1979). Zaśpiewała tam m.in.  „Hopelessly Devoted To You”. W 1980 r. podczas koncertów w Stanach Zjednoczonych śpiewała „You`re The One That I Want” – w duecie z Ireną Gałązką z zespołu TRAGAP. To także ważna informacja dla nas: wzbogacenie repertuaru o takie piosenki świadczyło o tym, że Anna Jantar była piosenkarką nowoczesną, która bardzo dobrze orientowała się na rynku muzycznym. Ludzie w tamtym czasie uwielbiali nie tylko ten film, ale również piosenki. Olivia Newton-John była wtedy ,,na topie”. Zresztą artystka sięgała po inne utwory amerykańskich artystów. Poniżej wspomnienia Ireny Gałązki, związane ze współpracą z Anną Jantar:

,,Polubiłyśmy się bardzo, śpiewałam z Nią na koncertach ówczesny przebój z filmu „Grease” – „You’re The One That I Want” i świetnie współbrzmiałyśmy wokalnie. Wykonywałam partię Johna Travolty! Ania – to był ogromny talent, zastanawiam się często, jak wyglądałaby dziś Jej kariera(…)W swoim domowym archiwum odnalazłam ostatnio przy okazji małego remontu kasetę magnetofonową z Jej koncertem w klubie „Zodiak”. Kaseta 30 lat leżała na półce, a i sprzęt, na którym była nagrana nie był najlepszej klasy. Jakość nagrań nie jest więc najlepsza. Wzruszająca jest to jednak pamiątka z zapowiedzią Ani naszego wspólnego występu: „A teraz w charakterze Johna Travolty – Irenka i przebój „You’re The One That I Want”.”

 

Nagranie z koncertu z dnia  8. kwietnia 1979 r. (klub polonijny „Skyline” w Nowym Jorku)

 

,,Drodzy państwo, kilka miesięcy temu bardzo modnym na całym świecie stał się muzyczny film, gdzie główne role kreowali Olivia Newton – John i John Travolta. Wiecie na pewno państwo o jakim filmie mówię. Oczywiście jest to film zatytułowany „Grease”, a ja przypomnę państwu teraz jedną z piosenek z tego filmu. Jej tytuł „Hopelessly Devoted To You”

 

12121

(USA, kwiecień 1979)

Nagranie z koncertu, który odbył się w Szczecinie w maju 1979 r.

,,Jako nowy zestaw proponuję państwu na chwilę zmianę nastroju i zapraszam do wysłuchania bardzo pięknej, lirycznej piosenki sławnego w ostatnich miesiącach na całym świecie filmu muzycznego „Grease”. Piosenkę w filmie tym śpiewała Olivia Newton John, zresztą nawiasem mówiąc piosenka ta pretendowała w tym roku do nagrody Oscara. Dzisiaj ja zaśpiewam ją dla państwa – jej tytuł „Hopelessly devoted to you”

 

 

Płyta z amerykańskim akcentem. Wykonanie piosenek na światowym poziomie. Singiel jest trudno dostępny – to prawdziwy biały kruk. Na szczęście doczekaliśmy się wersji cyfrowej tych piosenek. W 2010 r. na ,,Wielkiej Damie” zostały zamieszczone te dwa, nieśmiertelne utwory. A dwa lata później – na ,,Autobiografii”. Obok tych piosenek nie sposób przejść obojętnie. Ponoć sama Olivia Newton-John chciała poznać Annę Jantar – artystkę, która tak perfekcyjnie zaśpiewała jej piosenki. Wcale by mnie to nie zdziwiło… Czy Anna Jantar byłaby ,,polską Olivią Newton-John”? Nie wiadomo, choć jak sama powiedziała, lubiła śpiewać coś innego, coś nowego… Przyznam, że w takim repertuarze byłoby jej naprawdę do twarzy!

 

 

 

 

7 uwag do wpisu “,,Zaproponowałam świetnemu wokaliście jazzowemu Stanisławowi Sojce wspólne nagranie przebojów z tego filmu. Zgodził się, a Tonpress zrealizował nasz pomysł”

  1. Michale, kolejny strzał w 10 z artykułem. Szkoda, że Ania nie może już koncertować i zarażać piękną muzyką. Mimo to, w takim krótkim czasie zostawiła po sobie wiele ciekawych i jakże mądrych piosenek. Dzięki Tobie- Magia minionych lat- nadal w nas trwa!

  2. Materiałów o Annie Jantar mamy naprawdę sporo. Warto zauważyć, że piosenki mają dwie wersje: radiową i płytową. Więc warto sprawdzić, czy Twoje ulubione piosenki z płyt nie mają też wersji radiowej. Osobiście uważam, że wiele wersji radiowych jest lepszych od tych na płycie 😀

    1. Widziałem 😀 ten występ, inne też. A Ty wiedziałeś, że nazwa zespołu TRAGAP pochodzi od Polskiej Agencji Artystycznej PAGART?? pisane wspak? ;p 😀 pozdrawiam

Dodaj komentarz