,,Żegnaj nam, dziewczyno, której głos nas grzał jak promyk złoty…”

Aniu…

Pozwól, że Twoją kolejną rocznicę uczczę w trochy inny sposób…

Napisałem wiersz…

 

3852_293260030830299_348702068_n

(fot. Renata Pajchel, 1979)

A zaczęło się to wszystko

Kiedy została solistką

Polnych Kwiatów i Wagantów

U nich właśnie wyśpiewała

Hit ,,Co ja w Tobie widziałam”

Tak, dla żartu..

Skoro mowa o kochaniu

To rok później, tam w Poznaniu

Za mąż wyszła..

Gdy Wagantów opuściła

Swe marzenia wnet spełniła

,,Czwórka” wyszła…

I się zaczął nowy rok

,Najtrudniejszy pierwszy krok”

Był w eterze…

,,Wejdą ludzie przez te drzwi”

,,Żeby szczęśliwym być” i ,,Sny

W które wierzę”

Pojawiło się nareszcie

,,Tyle słońca w całym mieście”

Razem z latem…

Sukces Anna osiągnęła

Swoim głosem owładnęła

Polskim światem…

Ale Ani to za mało

Więc wyjeżdża sobie śmiało

Poza kraj…

Szybko się też okazuje

Że im Ani głos pasuje

Mają raj…

,,I tak wiele jest radości”

Na ich ustach będzie gościć

Przez czas długi…

Nim się jednak obejrzeli

To kolejny prezent mieli

Longlplay drugi…

Od weekendu do weekendu

Słychać ,,Dzień bez happy endu”

Na winylu

I zyskała znów nagrodę

Dla muzyki – nową modę

Fanów tylu

Czarowała ,,Dniem nadziei”

I nagrała dla Barei

Dwa utwory

Ludzie świetnie się bawili

I radością więcej żyli

Milkły spory

Było wiele pięknych chwil

Zaśpiewała ,,Sex appeal”

Całym wdziękiem

Trzeci album, czar okładki

W mig wypełnił bloki, chatki

Swoim dźwiękiem

Szereg nagród, liczne trasy

Full koncertów, pracy masę

Ania miała

I brzmień nowych, inspiracji

Swoich ścieżek, dróg, wariacji

Też szukała

Nowe, liczne propozycje

Inne plany i ambicje

Zaświtały

Więcej rocka w ciągu roku

Dotrzymało Ani kroku

Efekt dały

Powstał piękny album czwarty

Wszystkich skarbów świata warty

I dojrzałość

Nikt już w nocy nie chciał spać

,,Nic nie może wiecznie trwać”

Królowało

Marzec nie przynosił wiosny

Nie był jasny i radosny

Raczej smutny

Tego nikt się nie spodziewał

Nie szumiały o tym drzewa

Los okrutny…

,,Pozwolił nam los” w duecie

Przypominał o niej przecież

Aż do końca

Szczęście, że się pojawiła

W naszych sercach zostawiła

Tyle słońca…

 

Dodaj komentarz